Oba zdarzenia wykryto 13 sierpnia br. z wykorzystaniem nowoczesnych urządzeń do monitorowania i ochrony granicy.
Strażnicy graniczni z Korczowej zostali zaalarmowani o osobie dorosłej oraz trójce dzieci, które zbliżają się pieszo do granicy państwa. W pewnym momencie mężczyzna zatrzymał się i wskazał małoletnim miejsce gdzie powinny ustawić się do pamiątkowej fotografii. Dzieci weszły na pas drogi granicznej, a następnie przekroczyły granicę podchodząc do ukraińskiego znaku. Już po kilku minutach na miejscu był patrol SG, który wylegitymował osoby. Jak się okazało był to obywatel Francji wraz z trzema córkami. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Niemalże w tym samym czasie doszło do podobnego zdarzenia na odcinku odpowiedzialności służbowej sąsiedniej placówki SG w Lubaczowie. W tym przypadku mężczyzna (ob. Polski) pozostał w pojeździe, a dwójka dzieci (ob. Polski oraz Niderlandów) podeszła do ukraińskiego znaku granicznego w celu wykonania sobie pamiątkowego selfie. W tym przypadku strażnicy graniczni pouczyli opiekuna o zasadach przebywania w rejonie granicy państwowej.
Na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy ustawione są wyraźne tablice ostrzegawcze: „Pas drogi granicznej wejście zabronione” i „Granica państwa przekraczanie zabronione”.
Na terenie województwa podkarpackiego obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Wyjątkiem są odcinki granicy, którymi biegną oznakowane szlaki turystyczne w Bieszczadach.
Wejście w ten rejon jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 500 zł. Natomiast podejście do ukraińskiego znaku jest już nielegalnym przekroczeniem granicy, które w zależności na okoliczności może być zakwalifikowane jako przestępstwo.
Więcej informacji: link