Zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek na drogowym przejściu granicznym w Korczowej.
Do kontroli na wyjazd z Polski zgłosił się 53-letni obywatel Ukrainy, kierowca mercedesa E200 (rok prod. 2017) na ukraińskich numerach rejestracyjnych.
W wyniku sprawdzeń w międzynarodowych bazach poszukiwawczych strażnicy graniczni ustalili, że auto zostało skradzione kilka miesięcy wcześniej na terytorium Belgii.
Kierowca zapytany o źródło pochodzenia mercedesa wartego ok 100 tys. złotych tłumaczył, że kupił go na Ukrainie w miejscowym komisie i nie miał świadomości jaka była jego historia.
Cudzoziemca wraz z pojazdem przekazano do dyspozycji Policji.