Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę (1 września) na odcinku polsko-ukraińskiej granicy, za który odpowiada placówka SG w Horyńcu-Zdroju.
Patrol SG zauważył młodego mężczyznę z plecakiem, który przedzierając się przez las biegł w kierunku granicy.
Po kilku minutach mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku w trakcie przenoszenia z Ukrainy pakunków wypełnionych papierosami. W trakcie legitymowania ustalono, że był to 25-letni Polak - mieszkaniec województwa małopolskiego.
Mężczyzna przyznał, że wcześniej wyjechał na Ukrainę w celu zakupu wyrobów akcyzowych. Ukrył je nieopodal granicy po ukraińskiej stronie. Następnie wrócił do Polski legalnie przez przejście granicznie i zaplanował odbiór kontrabandy przechodząc przez tzw. zieloną granicę.
W trakcie działań polska Straż Graniczna współpracowała również z ukraińskim odpowiednikiem. W wyniku współpracy uzyskano informację, że w zakrzaczeniach przygotowane były do przemytu kolejne pakunki z nielegalnymi papierosami.
Łącznie przy zatrzymanym obywatelu Polski ujawniono papierosy warte ponad 10 tys. złotych. Wszczęto wobec niego postępowanie procesowe i postawiono mu zarzuty.
W bieżącym roku to pierwszy przypadek próby przemytu wyrobów akcyzowych przez „zieloną granicę” ujawniony na Podkarpaciu.
Łącznie w 2019 roku, również przy współpracy z innymi służbami funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili nielegalne papierosy oraz tytoń o szacunkowej wartości przekraczającej 7,2 mln złotych.