Zatrzymany 26 – letni ob. Maroka wyjaśnił, że od pół roku legalnie pracował na Ukrainie. Za zarobione pieniądze zaplanował przedostać się do Niemiec. Na nielegalną eskapadę wybrał okres noworoczny, mając nadzieję że „zielona granica” wówczas będzie łatwiejsza do pokonania.
Został zatrzymany kilka kilometrów od granicy polsko - ukraińskiej. Był zziębnięty i przemoczony. Wezwano na miejsce lekarza, który stwierdził, iż cudzoziemiec jest wychłodzony, ale nie poniósł żadnego innego uszczerbku na zdrowiu.
W Placówce SG w Huwnikach otrzymał ciepłe napoje i mógł się ogrzać.
Następnego dnia, zgodnie z umową o readmisji, ob. Maroka został przekazany służbom granicznym na Ukrainie.