Do pierwszego zdarzenia doszło 18 marca podczas kontroli drogowej w okolicach miejscowości Rabe. Tutaj patrol funkcjonariuszy SG z placówki w Czarnej Górnej wytypował do sprawdzenia renault na polskich tablicach rejestracyjnych. Pojazd prowadził 61-letni obywatel Polski. W trakcie kontroli dokumentów okazane ukraińskie prawo wjazdy wzbudziło wątpliwości mundurowych. Podejrzenia co do autentyczności dokumentu okazały się słuszne. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami kierowca poinformował, że za podrobiony dokument zapłacił 1500 euro. Mężczyzna przyznał się do wykorzystania fałszywki i dobrowolnie poddał karze grzywny w kwocie 1500 zł.
Z kolei 16 marca nieprawdziwe, ukraińskie prawo jazdy zatrzymali funkcjonariusze z przejścia granicznego w Korczowej. Falsyfikatem posłużył się 33-letni obywatel Litwy. Cudzoziemiec usłyszał zarzuty związane z wykorzystaniem fałszywego dokumentu. Za ten czyn otrzymał karę 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.
W obu przypadkach mężczyźni kontynuowali podróż w fotelu pasażera.