Do zdarzenia doszło 4 maja podczas odprawy samochodów ciężarowych wjeżdżających do Polski. Do kontroli granicznej 51-letni obywatel Ukrainy przedstawił m.in. zaświadczenie ADR, które miało rzekomo potwierdzać odbycie szkolenia z zakresu przewozu towarów niebezpiecznych. Dokument od razu wzbudził wątpliwości mundurowych co do jego autentyczności. Jak się okazało, był on w całości podrobiony.
Cudzoziemiec przyznał się do posługiwania fałszywką i dobrowolnie poddał karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.
Od początku 2023 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili blisko 70 fałszywych dokumentów komunikacyjnych, w tym po raz pierwszy nieprawdziwe zaświadczenie ADR.