Do zdarzenia doszło 22 sierpnia na przejściu granicznym w Korczowej. Gdzie do oprawy granicznej na wyjazd z Polski stawiła się 41-letnia obywatelka Ukrainy.
W czasie kontroli funkcjonariusz SG zakwestionował autentyczność dwóch odcisków stempli zamieszczonych w paszporcie podróżnej. Miały one rzekomo pochodzić z drogowego przejścia granicznego w Medyce.
Podczas szczegółowych sprawdzeń strażnicy graniczni ustalili, że cudzoziemka w danych dniach nie przekraczała granicy, a odbitki stempli odbiegają w od obowiązujących wzorów.
Kobieta przyznała się do zarzutu posłużenia się fałszywym dokumentem i dobrowolnie poddała się karze czterech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na jeden rok.