Pierwsze dwa zdarzenia miały miejsce w piątek i sobotę na przejściu granicznym w Korczowej.
Do kontroli zgłosił się 37-letni obywatel Ukrainy, który w przestrzeni ładunkowej przewoził chłodnicę z auta marki Jeep. Jak ustalono, podzespół o szacunkowej wartości 4,5 tys. złotych pochodził z pojazdu skradzionego we Włoszech.
W sobotę do odprawy na wyjazd z Polski zgłosił się inny cudzoziemiec, 46-letni Ukrainiec. W busie przewoził 14 podzespołów z pojazdu marki Audi Q7 skradzionego na terytorium Polski. Części m.in. w postaci poduszek powietrznych, felg i reflektorów o szacunkowej wartości 20 tys. złotych zatrzymano.
Z kolei wczoraj (30 stycznia) na przejściu granicznym w Medyce, funkcjonariusze SG zatrzymali auto marki Volkswagen Touran. Pojazd o wartości 15 tys. złotych miał zmienione numery identyfikacyjne (VIN). Specjaliści Straży Granicznej w zakresie identyfikacji legalności pochodzenia pojazdów poddadzą go szczegółowej analizie.