4 listopada br. do odprawy granicznej na wjazd do Polski zgłosił się 63-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna deklarował chęć wjazdu do Polski, później chciał kontynuować podróż do Czech. Nie posiadał jednak dokumentów potwierdzających cel wjazdu oraz wystarczających środków finansowych na utrzymanie w trakcie pobytu. Podczas wydawania decyzji o odmowie wjazdu mężczyzna wyjął banknot 50 euro i usiłował wręczyć go funkcjonariuszowi. Dodał, że jest to „wynagrodzenie” w zamian za odstąpienie od czynności i przymknięcie oka na brakujące dokumenty.
Został zatrzymany za łapownictwo czynne.
Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty. Nie przyznał się do zarzucanych czynów. Dalsze czynności prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu. W związku z brakiem wymaganych dokumentów Straż Graniczna wydała mu decyzję o odmowie wjazdu i zawróciła na Ukrainę.