Cudzoziemcy zgłosili się do odprawy na wjazd do Polski wczoraj (8 września) na drogowym przejściu granicznym w Medyce.
Strażnik graniczny kontrolujący dokumenty przedstawione przez troje obywateli Turcji - małżeństwa (w wieku 24 i 21 lat) oraz ich znajomego (21-letniego mężczyzny), zakwestionował autentyczność dokumentów wydanych rzekomo przez władze Niemiec. Były to karty uprawniające do pobytu oraz pracy na terytorium tego kraju. Ostatecznie z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu do badania dokumentów potwierdzono, że dokumenty są fałszywe. Wykonano je na wzór oryginalnych.
Turcy usłyszeli zarzuty wykorzystania fałszywych dokumentów oraz próby nielegalnego przekroczenia granicy. Przyznali się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddali karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. W trakcie rozmowy z mundurowymi przyznali, że fałszywki kupili jeszcze na terytorium Turcji. Zapłacili za nie od 500 do 3 tys. euro. Na ich podstawie chcieli osiedlić się w Niemczech. Straż Graniczna wydała im decyzję o odmowie wjazdu i zawróciła na Ukrainę.
Od początku 2021 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego oddziału SG ujawnili już blisko 2,7 tys. fałszywych dokumentów. Wśród nich było 17 kart pobytu wydanych rzekomo przez władze państw UE.