Funkcjonariusze SG z placówki w Korczowej patrolujący wczoraj (26 sierpnia) przygraniczne miejscowości zatrzymali się w rejonie parkingu w m. Młyny. Od razu zwrócili uwagę na pozostawiony tam silnik z auta osobowego. Na podstawie widocznych znaków indentyfikacyjnych ustalili, że jednostka napędowa pochodzi z lexusa skradzionego kilkanaście dni wcześniej na terytorium Szwecji. Szacunkowa wartość silnika to około 30 tys. złotych.
Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi Policja.
Od początku 2021 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali skradzione auta oraz części pochodzące z utraconych samochodów o łącznej, szacunkowej wartości prawie 3 mln złotych.