Wczoraj (25.10) do odprawy na wyjazd z Polski w Medyce zgłosił się 60-letni obywatel Ukrainy - kierowca busa. Mężczyzna przewoził kilkaset części samochodowych. Funkcjonariusze Straży Granicznej szczegółowo sprawdzili legalność pochodzenia podzespołów. W trakcie kontroli pod używanymi częściami ujawnili 160 ukrytych elementów pochodzących z Mazdy CX5 skradzionej niespełna 2 tygodnie wcześniej w terytorium Niderlandów.
Mundurowi z SG ustalili, że ujawniany transport to niemal wszystkie elementy (z wyjątkiem karoserii) niezbędne do złożenia kompletnego pojazdu. Były to m.in.: silnik, zawieszenie, układ kierowniczy i hamulcowy. Wartość podzespołów oszacowana na 28 tys. złotych.
Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi Policja.
Od początki 2020 roku funkcjonariusze Straży Granicznej z Podkarpaciu zatrzymali prawie 1,5 tys. części pochodzących ze skradzionych pojazdów. Szacunkowa wartość zabezpieczonych podzespołów przekracza 900 tys. złotych.