Pierwsza grupa została zatrzymana nad ranem w Birczy (pow. przemyski). Funkcjonariusze z Placówki SG w Huwnikach podczas prowadzonych działań ujęli czterech cudzoziemców (3 ob. Gwinei i 1 ob. Kamerunu), którzy nielegalnie przekroczyli zieloną granicę. Młodzi mężczyźni nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów i kierowali się na zachód Europy.
Kilka godzin później w przygranicznej miejscowości Dołżyca (pow. leski) funkcjonariusze Straży Granicznej z Wetliny zatrzymali kolejnych nielegalnych imigrantów z Afryki. Tym razem trzej obywatele Komorów i jeden obywatel Somalii bez dokumentów tożsamości, poruszali się samochodem osobowym kierowanym przez 38-letniego Ukraińca.
Kierowca usłyszał zarzut zorganizowania nielegalnego przekroczenia granicy, do którego się przyznał. Dobrowolnie poddał się karze grzywny i pozbawienia wolności 10 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata.
Wszyscy zatrzymani tego dnia imigranci potwierdzili, że na teren Polski przedostali się nielegalnie. Po przeprowadzeniu wymaganych czynności sanitarnych i administracyjnych, decyzją sądu zostali umieszczeni na 3 miesiące w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.
Od początku 2020 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddział Straży Granicznej zatrzymali 103 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Ukrainy i Słowacji do Polski w celach migracyjnych.