Oba zdarzenia miały miejsce 3 marca na drogowym przejściu granicznym w Korczowej, na wyjazd z Polski.
Pierwszym z mercedesów kierował 49-obywatel Ukrainy. W trakcie kontroli auta strażnicy graniczni stwierdzili ingerencję w numery identyfikacyjne skrzyni biegów. Dzięki międzynarodowej współpracy służb szybko ustalono, że skrzynia pochodzi z auta skradzionego w 2018 roku w Wielkiej Brytanii. Kierowcę oraz pojazd o wartości 65 tys. złotych przekazano Policji.
Niespełna kilka godzin później do kontroli podjechał kolejny mercedes sprinter. 39-letni kierowca z Ukrainy nie potrafił wytłumaczyć dlaczego wszystkie numery skrzyni biegów oraz tabliczki znamionowe identyfikujące auto są usunięte. Kierowcę przesłuchano w charterze świadka, a pojazd którego wartość oszacowano na 45 tys. złotych zatrzymano. Straż Graniczna prowadzi dalsze czynności w sprawie.
Od początku 2020 roku funkcjonariusze straży granicznej z Podkarpacia zatrzymała już 15 skradzionych pojazdów różnego typu wartych łącznie prawie 700 tys. złotych.