W poniedziałek (20 stycznia) w godzinach wieczornych, na drogowym przejściu granicznym w Medyce do odprawy granicznej, na kierunku wyjazdowym z kraju, zgłosił się 36-letni obywatel Ukrainy.
Mężczyzna przedstawiła do kontroli granicznej, obok paszportu i prawa jazdy, niemiecki dowód rejestracyjny pojazdu którym podróżował. Okazało się, iż dowód rejestracyjny figuruje w europejskich bazach danych jako kradziony. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany Policji w Medyce.
Do ujawnienia kolejnego sfałszowanego dokumentu doszło kilka godzin później na drogowym przejściu granicznym w Korczowej. W tym przypadku 43-letni obywatel Portugalii podczas kontroli granicznej na wyjazd z Polski okazał dokumenty podróży w tym norweski dowód rejestracyjny pojazdu. Szczegółowa analiza tego ostatniego wykazała, iż nosi ślady ingerencji. Portugalczyk przyznał się do fałszerstwa dokumentu i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na rok.
W międzyczasie patrol funkcjonariuszy z Placówki w Horyńcu-Zdroju zatrzymał do kontroli drogowej pojazd kierowany przez ob. Ukrainy. Okazało sie, iż posiadane przez cudzoziemca ukraińskie prawo jazdy jest fałszywe. Wszczęte zostało postepowanie przygotowawcze. Przedstawiono mu zarzuty dot. fałszowania dokumentu i używania go jako autentyczny. Za tego typu przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.