18 sierpnia na Cmentarzu Orląt Lwowskich we Lwowie, odbyły się uroczystości upamiętniające polskich obrońców Lwowa sprzed 100 lat. Kolejnym etapem upamiętnienia było złożenie kwiatów na żołnierskim cmentarzu w Zadwórzu (30 km od Lwowa).
Komendanta Głównego Straży Granicznej w trakcie obchodów reprezentował Komendant Bieszczadzkiego Oddziału SG płk SG Robert Rogoz.
W ceremonii, która miała miejsce na Cmentarzu Orląt Lwowskich, przy tzw. Łuku Chwały wzięli udział m.in.: Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych - Jan Józef Kasprzak, Prezes IPN - Jarosław Szarek, przedstawiciele Związku Strzeleckiego "Strzelec" z Rzeszowa, harcerze, weterani II wojny światowej oraz Polacy mieszkający we Lwowie i okolicach.
Podczas uroczystości odegrano hymn Polski. Odczytany został Apel Poległych oraz złożono wieńce na polskich grobach.
Polska delegacja złożyła również kwiaty i zapaliła znicze w tzw. „kwaterze zadwórzańskiej”, gdzie spoczywa kilku uczestników bitwy pod Zadwórzem z 17 sierpnia 1920 r. Następnie, uczestnicy obchodów udali się na żołnierski cmentarz w miejscowości Zadwórz, gdzie spoczywa reszta poległych w bitwie polskich żołnierzy. Ceremonia odbyła się w pobliżu usypanego na ich cześć kurhanu z tablicą pamiątkową.
Bitwa pod Zadwórzem, w 1920 roku była jednym z najdramatyczniejszych starć w wojnie polsko-bolszewickiej. W walce, również na bagnety i szable, poległo 318 młodych lwowian – niemal wszyscy żołnierze polskiego batalionu. Dzięki ich ofiarnej walce bolszewicy nie zdobyli jednak Lwowa, opóźnił się także ich marsz w głąb Polski.