Straż Graniczna Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej Biznesmen z Niemiec udawał dyplomatę z Konga - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Biznesmen z Niemiec udawał dyplomatę z Konga

18.08.2017 Anna Michalska

Wczoraj tj. 17 sierpnia na przejściu granicznym w Korczowej funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili, że obywatel Niemiec posłużył się fałszywym paszportem udając dyplomatę z Konga. Dokument miał mu umożliwić odprawę poza kolejnością.

47 - letni mężczyzna podróżował luksusowym Mercedesem na Ukrainę. Strażnikom granicznym do kontroli okazał paszport dyplomatyczny, z którego wynikało, że jest obywatelem Konga. Funkcjonariusze Straży Granicznej szybko ustalili, że strona personalizacyjna w dokumencie jest podrobiona. Mężczyzna przyznał się, że jest obywatelem Niemiec, na dowód czego pokazał swój autentyczny paszport niemiecki. Powiedział, że jest biznesmenem a dyplomatę z Konga udawał, aby zostać odprawionym poza kolejnością.  Strażnikom granicznym przyznał się również, że fałszywym paszportem posługiwał się już w  Chinach, w Europie spróbował po raz pierwszy.

Funkcjonariusze SG dodatkowo ujawnili w bagażu Niemca legitymację dyplomatyczna Członka Misji Dyplomatycznej Kongo, również podrobioną.

Obywatel Niemiec usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa posługiwania się fałszywym dokumentem oraz usiłowania przekroczenia granicy wbrew przepisom. Został za to skazany na karę grzywny w wysokości 4 tysięcy złotych.

Nie jest to pierwsze oszustwo „na fałszywego dyplomatę” ujawnione przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Strażnicy graniczni już kilkukrotnie zatrzymywali głównie obywateli Polski, którzy podawali się za członków korpusu dyplomatycznego. M.in.  48 – letni mieszkaniec Przemyśla próbował przewozić papierosy z przemytu samochodem,  na którego przednim i tylnym zderzaku widniały naklejki korpusu dyplomatycznego. Miały one prawdopodobnie uśpić czujność służb. W pojeździe „pomysłowego’ Polaka ujawniono 12 tysięcy paczek papierosów.  Natomiast w 2016 roku w przejściu granicznym w Medyce 52 – letni Polak posłużył się podrobionym dokumentem rzekomo wystawionym przez Konsulat Generalny RP w Łucku, który miał mu umożliwić wielokrotne przekraczanie granicy Polski poza kolejnością.

 

do góry