Wczoraj kapitan samolotu lecącego z Dublina do Rzeszowa poprosił funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Rzeszowie - Jasionce o interwencję wobec jednego z pasażerów.
Awanturnikiem okazał się 29 – latek na stałe mieszkający w Rzeszowie. Mężczyzna m.in. kilkakrotnie zlekceważył bezwzględny zakaz palenia w samolocie, odmawiał wykonywania poleceń kapitana samolotu. Po wylądowaniu, dziarski pasażer opuścił samolot w asyście funkcjonariuszy Straży Granicznej. Przybyli na miejsce policjanci zbadali 29 – latka na zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, wynik był pozytywny - 1 promil.
Ponieważ mężczyzna był pod wpływem alkoholu nie usłyszał żadnych zarzutów. W najbliższym czasie ma się stawić na Placówce SG, wtedy zostanie przesłuchany i odpowie za zakłócanie porządku w samolocie, grozi mu za to mandat karny w wysokości 500 złotych.