W sobotę 26 – go marca kapitan samolotu linii Ryanair zwrócił się z prośbą do funkcjonariuszy Straży Granicznej z Placówki SG w Rzeszowie - Jasionce o podjęcie interwencji wobec awanturującego się pasażera.
Samolot leciał z Dublina do Rzeszowa. Awanturującym się pasażerem okazał się 24 – letni mieszkaniec okolic Biłgoraja (woj. lubelskie). Mężczyzna nie chciał wykonywać poleceń dowódcy statku powietrznego, m.in. zaraz po wystartowaniu samolotu odmówił zapięcia pasów bezpieczeństwa i pozostania w swoim fotelu, zlekceważył również zakaz palenia papierosów na pokładzie samolotu. Po wylądowaniu w Rzeszowie na dziarskiego pasażera czekali już strażnicy graniczni z Zespołu Interwencji Specjalistycznych z Placówki w Rzeszowie – Jasionce, którzy wprost z samolotu zabrali go do pomieszczeń Straży Granicznej. Tam został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – okazało się, że w organizmie miał ok. 0.9 promila.
Ponieważ mężczyzna był pod wpływem alkoholu nie usłyszał żadnych zarzutów. W najbliższym czasie ma się stawić na Placówce SG, wtedy zostanie przesłuchany i odpowie za zakłócanie porządku w samolocie, grozi mu za to mandat karny w wysokości 500 złotych.
W tym roku jest to już druga interwencja funkcjonariuszy z Placówki w Rzeszowie Jasionce wobec pasażerów lekceważych polecenia kapitana samolotu.
W ubiegłym roku, funkcjonariusze SG z Rzeszowa – Jasionki nałożyli 5 mandatów za niewykonanie poleceń dowódcy statku powietrznego związanych z porządkiem na pokładzie oraz niestosowanie się do przepisów obowiązujących na lotnisku.