10 sierpnia, przed północą, funkcjonariusze z drogowego przejścia granicznego w Korczowej zatrzymali na kierunku wyjazdowym z RP 28-letniego obywatela Ukrainy z fałszywym polskim dowodem rejestracyjnym.
W trakcie kontroli funkcjonariusze ujawnili, iż Ukrainiec samowolnie dopisał osobę jako współwłaściciela pojazdu oraz potwierdził to fałszywą, urzędową pieczęcią.
Zgodnie z przepisami osoba ta dopuściła się fałszowania dokumentu (art.270&1kk) i podlega odpowiedzialności karnej.
Sprawę do dalszego prowadzenia przekazano Policji z Radymna.
W pierwszym półroczu br. jest to już ósmy tego typu przypadek ujawniony na przejściu granicznym w Korczowej, a 36 ujawniony na podkarpackiej polsko – ukraińskiej granicy. Fałszerstwa polskich dowodów rejestracyjnych pojazdu polegają na dopisywaniu współwłaściciela (ob.Ukrainy) i potwierdzaniu tego fałszywym odciskiem pieczęci urzędowej. Celem tego typu fałszerstw są zwolnienia podróżnego z opłat celnych na Ukrainie.
Zgodnie z procedurą, wpisu osób figurujących w polskim dowodzie rejestracyjnym, dokonuje uprawniony polski urząd, następnie potwierdza to pieczęcią urzędową.
Samowolne dokonywanie jakichkolwiek zmian w dokumencie wypełnia znamiona przestępstwa jego fałszowania i pociąga za sobą odpowiedzialność karną.